wtorek, 27 kwietnia 2010

Jump.

Dzisiejszy dzień uważam za jak najbardziej udany pomijając kilka problemów.
Po pierwsze ZNOWU odwołali nam warsztaty, wściec się można.;/ Po za tym 'życiowo' mi się nie układa. Tak, nie ma to jak stosunki między chłopakiem a dziewczyną.
A tak po za tym, to miałam dziś z Agą natchnienie i zaczęłyśmy robić zdjęcia. Większość zostały zrobione spontanicznie :D I one są najlepsze.
Nie mogłam się oprzeć i musiałam pokazać swoje rękodzieła, pomijając okulary i pierścionek. Życzę wszystkim udanego tygodnia.!





2 komentarze:

  1. Ooooo widzę, że początek :) Powodzenia w blogowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pod wrażeniem i będę trzymać kciuki za ciebie... "...idź własną drogą, bo w tym cały sens istnienia, aby umieć żyć!" Bądź sobą i nie poddawaj się;P Wszystkim się przejmujesz? To tak jak ja:) Może utrudniać życie, może je komplikować, ale świadczy o Twojej wrażliwości...a dobry człowiek to wrażliwy człowiek. Będę odwiedzać Twojego bloga:)

    OdpowiedzUsuń