środa, 9 czerwca 2010

Rozkochałam w sobie diabła.

Tak moi mili rozkochałam w sobie diabła. Ale nie o tym dziś tu będę mówić. Podzielę się z Wami zachodem słońca i przeprawą przez chaszcze. Ale od początku. W zeszłą sobotę wraz z moim prywatnym fotografem udałyśmy się w wyprawę do pięknie zarośniętego miejsca. Oczywiście towarzyszył nam piękny zachód słońca, którego niestety nie uwieczniłyśmy. Zdjęcia zostały zrobione przy dużej i mającej już swoje lata stodole. Może wyda się to dziwne ale ma ona 'to coś' w sobie. stare drzwi i cegły w świetle zachodzącego słońca są piękne. Aby zrobić niektóre zdjęcia musiałyśmy się dzielnie przeprawić przez zarosła (pokrzywy, dzikie róże). Za zadowalające mnie zdjęcia musiałam zapłacić poparzonymi i zaoranymi kolcami róż stopami. Ale warto było. Później przeszłyśmy się wzdłuż pól. Rozmowom nie było końca. Planowanie wakacji, porannych biegów, zabawy i miejsc na kolejne sesje zdjęciowe. Gdy tak rozmawiałyśmy zorientowałyśmy się, że doszłyśmy już do szkoły. Więc postanowiłyśmy wrócić i po drodze zrobić jeszcze kilka zdjęć. Tak oto spędziłyśmy mile wieczór za, który Ci Agatko dziękuję.:):*
Tak więc kończę już to rozpisywanie się i pójdę kończyć czytać piękną książkę o miłości i . . .i tylko miłości.:)











11 komentarzy:

  1. Bardzo fajna torebka i zdjecia również

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem twoim fanem , uwielbiam Cie , jesteś wspaniała i te twoje cudne zdjęcia . mmm

    OdpowiedzUsuń
  3. Your hair looks so lovely here!! I love your bag too!! xoxoxoxo

    OdpowiedzUsuń
  4. Jopek- bardzo Ci dziękuję za tak miłe słowa.;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ nie ma za co kochaniutka ::>>>> ;d

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczna bluzka :) Torba też wygląda interesująco :D

    OdpowiedzUsuń
  7. dzieki za komeentarz, ja tez lubie vintage ;) ładniutka torebkaa <3 !
    pozdrawiam xxx
    www.pglitzy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. ostatnie zdjęcie ma fajny klimat :)

    OdpowiedzUsuń