We wtorek wraz z moim fotografem (:*) poszłyśmy na spacer. Dotarłyśmy na polną drogę i robiłyśmy zdjęcia. Przy robieniu tych zdjęć miałyśmy mega radochę, przynajmniej ja miałam.;) Efekty możecie zobaczyć tam na dole.
Natomiast w piątek byłam na zakupach. Oczywiście towarzyszyły mi dwie nimfy Agnieszki. Głównym powodem zakupów było kupno prezentu dla lubego jednej z nich, który dziś obchodzi swoje 18 urodziny. Jeszcze raz WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!! Ja postawiłam jednak na to iż prezent zrobiony samemu jest 1oo razy lepszy niż kupiony. Mam nadzieję, że trafię z upominkiem i jubilatowi się spodoba. Po kupieniu prezentu miałyśmy czas dla siebie więc buszowałyśmy po sklepach. Mi, z czego jestem bardzo dumna, udało się zakupić śliczne sandałki i spódniczkę. Może pokażę Wam je w następnym poście.
Dziękuję wszystkim za tak miłe komentarze. Motywują mnie aby jeszcze nie zakończyć mojej blogowej przygody :-) DZIĘKUJĘ!
A teraz mykam na urodzinki ;)Mokasyny:D
sobota, 17 lipca 2010
O tym jak pływałam w zbożu i robiłam zakupy z nimfami.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
aaah, cudne buciki! i dodatki, uwielbiam rzemyki, sa sexy :D
OdpowiedzUsuńthanks so much dear! lovely pictures !
OdpowiedzUsuńhow great, your blog is awesome!
OdpowiedzUsuńyou've got a wonderful collection of inspiration
keep it up, and thanks for sharing
-cma
COSMICaroline.blogspot.com
Wow your photos are amazing, and i love your little mocasins! great blog!
OdpowiedzUsuńMargaux from BORO
Świetne szorty! I bransoletki <3 Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne fotki :) i biżuteria :) uwielbiam takie bransoletki :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia są śliczne <3
OdpowiedzUsuń